Kryzys

Już byłam w ogródku, już witalam się z gąską. I wychodzi na to, że dupa z tego będzie.
Czuje totalne zniechęcenie i brak weny do działania. Zmęczona jestem.

Niecierpliwa

Nie lubię czekać, nie umiem sobie wtedy znaleźć miejsca. Na niczym się skupić.
Teraz ciągłe czekanie : na telefon, na rozwój sytuacji, na powrót, na bank.
I niczego nie da się przyśpieszyć.
Wdech, wydech, wdech, wydech....

Pod górę

Kolejny miesiąc starania się o dziecko zakończony fiaskiem. Tym razem się cieszę, bo za chwilę może się okazać, że czeka nas przeprowadzka nie wiadomo gdzie.
Jest takie powiedzenie, przyjaciół trzymaj blisko, wrogów jeszcze bliżej - ja przez chwilę odpuściłam i taki oto skutek.
Mam nadzieje, jednak że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Może pora w końcu mieć coś swojego. Znalazłam dom, miejsce, które strasznie mi się podoba. Musi być nasz!!!
Ostatni czas sporo nerwów mnie kosztuje. A wiele jeszcze przede mną.
Eh.... 

Dziergadła

W oczekiwaniu na efekt starań tak sobie umilam czas :-)

Czas mija

Myślałam że zajście w ciążę będzie proste. Decyzja podjęta, myk i już. Trzeci miesiąc próbujemy, mam nadzieje że się uda. Za długo zwlekałam. Trzeba się brać do roboty :-)

Decyzje

Jakiś czas temu podjęłam decyzję, która może zmienić całe moje życie. Przewartościować. Wywrócić do góry nogami.
Dziś zrobiłam pierwszy krok.
Teraz do roboty i czekać na efekty.
Kto zgadnie co to za decyzja ??

Świątecznie

Święta już za progiem. Poza typowymi przygotowaniami u mnie też szydełkowe. Dostałam weny i dziergalam trzy wieczory. Oto moje stadko :-)

Motorowo

Słoneczko świeci. Pogoda jest piękna a to znaczy że pora rozpocząć sezon motorowy 2018. Dziś tylko Jeziorsko. Odległość ok 50 km w jedną strone ale na początek wystarczy. Prędkość była, wiatr we włosach był ,jest pięknie :-)

Sznurkiem dziergane

Moje pierwsze podkladki ze sznurka :-)

W mrozy nie funkcjonuje

Po tygodniu mrozów, wielkich odstępstw od diety i braku aktywności fizycznej pora wziąść się w garść. Od jutra 1500 kalorii i fitness. Na początek zajęcia bungee które gorąco polecam :-)

Zielono mi

To jest moj sposób na bombę witaminowa i poprawę odporności. Potrzebujemy :
Seler naciowy
Kiwi
Kawałek imbiru startego na tarce
Sok z limonki
Sok jabłkowy
Wszystko razem miksujemy i gotowe.
Pycha

Wyszywanki

Jakiś czas temu na grupie przeczytam 52 książki w roku ktoś wstawił swój wyszyty obrazek. Bardzo mi sie to spodobało i pozazdrościłam efektu. Następnego dnia pobiegłam do sklepu po muline i kanwe. I tak oto w wolnej chwili stawiam swoje krzyżyki.

Natalii 5

Jak ktoś ma ochotę się pośmiać i poczytać coś lekkiego i sympatycznego to polecam. A ja zaczynam drugą część :-)

Wieczornie

Wczoraj dla odstresowania i szlifowania umiejętności zrobiłam pierwszą w życiu podkladke. Na pewno będzie ich więcej bo wzór jest prosty i przyjemnie się dzierga :-)

Przyjaciel

To moja najlepsza i najukochańsza przyjaciółka. Ma już 10 lat. Widać jak się starzeje jak sie zmienia. Jak zaczyna niedomagać. I jestem przerażona że kiedyś może jej nie być.

Zaplątani

Chyba się starzeje. Jakiś czas temu rodzina powiększyła się o kota,chociaż zawsze mowilam ze nigdy go nie będę mieć. Teraz jestem zakochana po uszy. 

I mimo że fotela bujanego nie mam a babcią przyszywana zostałam postanowiłam nauczyć się szydełkować. Na razie udało mi się takie coś

W piątek zdobyłam kolejne włóczki i będę działać. Trzymać kciuki.

Sami w domu

Od jakiegoś czasu brakowało mi pobyć sama ze sobą. Okazja się trafiła. mam wolną chatę. Odpoczywam ,nie śpieszę się, zajmuję się sobą ,swoim hobby, jest miło, spokojnie sympatycznie .Każdy z nas będąc w związku potrzebuję czasu tylko dla siebie i nie jest to złe .Jest oczyszczające . W kwestii oczyszczania i spokoju mam zamiar zacząć medytować ,zobaczyć jak to jest. Znaleźć w sobie równowagę i harmonię. Ma ktoś z Was doświadczenie z medytacją ? Jakie wrażenia ?