Chyba się starzeje. Jakiś czas temu rodzina powiększyła się o kota,chociaż zawsze mowilam ze nigdy go nie będę mieć. Teraz jestem zakochana po uszy.
I mimo że fotela bujanego nie mam a babcią przyszywana zostałam postanowiłam nauczyć się szydełkować. Na razie udało mi się takie coś
W piątek zdobyłam kolejne włóczki i będę działać. Trzymać kciuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz